Mistrz wygrał w Bełchatowie
Mistrz wygrał w Bełchatowie
Leo Beenhakker wytrwał na trybunach stadionu w Bełchatowie do 87. minuty, ale gdyby wyszedł po godzinie, też trudno byłoby mu mieć to za złe. Mecz wicemistrza z mistrzem Polski skończył się w chwili, gdy Iwański strzelił z rzutu wolnego jak Juninho, a Łukasz Sapela pozwolił, by piłka przeleciała ponad jego rękami i wpadła do bramki.
Potem piłkarze GKS starali się tylko jak najlepiej udawać, że wierzą w strzelenie wyrównującego gola, a ich rywale z Zagłębia – że się tego boją. Carlo Costly mógł pokonać Michala Vaclavika, ale nie zdążył trafić w piłkę. Iwański zamiast na 2:0, strzelił w boczną siatkę. Mariusz Ujek rozbił głowę Michałowi Stasiakowi, a wyjątkowo nerwowy tego wieczoru Czesław Michniewicz wbiegł na boisko w ostatniej minucie, by powiedzieć Januszowi Dziedzicowi, co sądzi o jego faulu na Mateuszu Bartczaku. Tyle zostanie w pamięci z meczu, który miał być ozdobą 3. kolejki.
Dwóm najlepszym drużynom poprzedniego sezonu kłopoty sprawiało wymienienie choćby kilku celnych podań, nie mówiąc już o podaniach,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta