Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kto zyskuje, kto traci

02 listopada 1995 | Ekonomia | GC

Leasing

Kto zyskuje, kto traci

W polskiej praktyce gospodarczej leasing istnieje od 5 lat. W tym czasie dzięki leasingowi wyrosły fortuny, zarówno po stronie firm świadczących usługi leasingowe, jak i po stronie ich klientów. Dzięki leasingowi rozwinął się polski rynek komputerów, powstały liczne zakłady produkcyjne, przedsiębiorstwa transportowe oraz doinwestowano handel i gastronomię.

W 1994 roku w Polsce podpisano około 35 tysięcy umów leasingowych na łączną kwotę 6, 5 biliona starych zł.

Na czym polega umowa leasingowa?

Umowy leasingowej nie ma w polskim prawie cywilnym, dlatego niewiele osób orientuje się, jaka jest jej istota. Ograniczmy nasze zainteresowanie do dwóch podmiotów transakcji leasingowych. Firmę leasingową nazwiemy leasingodawcą, a jej klienta leasingobiorcą. Leasingodawca oddaje w użytkowanie leasingobiorcy przedmiot leasingu (maszynę, urządzenie, pojazd) , leasingobiorca ponosi opłaty za jego użytkowanie. Opłaty te nazywa się czynszami leasingowymi.

W praktyce rzadko zdarza się, aby firma leasingowa była producentem leasingu. Najczęściej jest on nabywany u dostawcy, który jest kolejnym podmiotem zaangażowanym w transakcje. Firmy leasingowe na ogół nie dysponują kapitałem tak dużym, aby w sposób nieograniczony móc finansować te transakcje ze...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 608

Spis treści
Zamów abonament