Lis pożegnał się z widzami
Wczoraj na koniec programu pożegnał się z widzami. - Dziękuję Polsatowi, który przez kilkanaście miesięcy opierał się nieładnym, a czasem brutalnym politycznym naciskom - powiedział. Dodał, że prawdziwy wyrok wydają widzowie, a na ich brak nie narzekał.
Nie wiadomo, czy Lis żegna się także ze stanowiskiem członka zarządu telewizji należącej do Zygmunta Solorza. W środę kierownictwo Polsatu ogłosiło, że dziennikarz przestaje kierować zespołem "Wydarzeń". W geście solidarności i na znak protestu jeszcze tego samego dnia z programu informacyjnego odeszła jego prezenterka Hanna Smoktunowicz. Spekuluje się, że jej śladem pójdą kolejni dziennikarze.
asop