Zadanie wykonuję dobrze i rzetelnie
Stanisław Kluza: Sprawnie połączyliśmy dwa urzędy, obniżyliśmy koszty i zwiększyliśmy efektywność urzędu. Mamy duży udział w tworzeniu regulacji. To choćby z inicjatywy nadzoru uświadomiono sobie, że trzeba dokończyć reformę emerytalną. Od strony merytorycznej nadzór wspierał i mocno zaangażował się w powstanie Kanonu Dobrych Praktyk Rynku Finansowego. Prowadzimy działania na rzecz klientów. Przeprowadziliśmy np. analizę tego, co dzieje się na rynku reklam funduszy inwestycyjnych, ale i poszliśmy dalej, wydając opinie, jak powinien być formułowany rzetelny przekaz reklamowy.
Czy nadzór powinien ingerować w takie kwestie?Podpowiadamy, na co zwracamy uwagę. Zamiast łapać pojedyncze fundusze i wlepiać im kary, pokazujemy, co jest istotne. Chcemy opierać się m.in. na regulacjach miękkich. Naszym celem jest nadzór oparty na ryzyku, który zaczniemy realizować, gdy połączymy się z Głównym Inspektoratem Nadzoru Bankowego (GINB). Chcemy też prowadzić działania edukacyjne.
Sejm nie zajął się nowelizacją ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym, która opóźnia połączenie Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) z nadzorem bankowym. Pana sprzeciw wobec tej zmiany był najmocniej...Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta