Mężczyźni się izolują, kobiety silniej odczuwają niepokój
Tomasz Tafliński: Wiemy, że nie jest chorobą dziedziczną, choć od strony biologicznej za podatność zachorowania na depresję odpowiada kilkanaście genów. Na razie nie znamy ich rzeczywistego związku z przebiegiem czy objawami choroby. I to jest największy, jak na razie, problem do rozwiązania. Wiemy, jak działają leki przeciwdepresyjne - wpływają na przywrócenie równowagi neurochemicznej w mózgu. Znamy czynniki natury psychologicznej wywołujące chorobę. Wynikają one ze zdarzeń życiowych, poważnych stresów (np. śmierć najbliższych, utrata pracy czy nawet przeprowadzka) i są decydujące u osób z podatnością na depresję.
Jak wobec tego ocenia pan wiedzę na temat depresji?Wciąż jest za mała, choć informacji w mediach jest dużo. Ludzie z reguły nie zastanawiają się nad nimi. Dopiero gdy odczuwają dolegliwości, zaczynają się tą wiedzą interesować. Coraz częściej jednak przychodzą do mnie pacjenci przyprowadzani przez przyjaciół czy bliskich, którzy czytali o tej chorobie. Wiedza o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta