Umiem powiedzieć: dość
Z pewnością to ciekawe doświadczenie. Trudność polegała na tym, że byłem na planie jedynym aktorem zawodowym. Kamera polowała na chwile, które należało zarejestrować, bo mój mały partner Damian okazał się trudnym do okiełznania żywiołem. Ale warto było, bo wnosił do klimatu naszej pracy i filmu coś niezwykle czarownego. Zdarzyło mi się coś wyjątkowego-rola, w której poruszałem się na cienkiej granicy między graniem a byciem. Nie jest to łatwe, ale udział w powstawaniu takich projektów daje wiele satysfakcji. Wiedziałem, że Andrzej Jakimowski robi bardzo osobiste obrazy, a ja lubię pracować z reżyserami, którzy mają pomysł na film, obrazek w kadrze, tempo. Wszyscy daliśmy się ponieść sile jego zaangażowania. Dobrze pamiętam, że kiedy skończyły się pieniądze, a Andrzejowi brakowało kilku ujęć, by je nakręcić, jechaliśmy w nocy pociągiem do Wałbrzycha,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta