Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Adopcja zagraniczna a handeldziećmi

24 listopada 1995 | Prawo | LG

Polemika

Adopcja zagraniczna a handeldziećmi

W "Rzeczpospolitej" z 15 listopada br. ukazał się artykuł Janiny Zaporowskiej i Jacka Mazurkiewicza "Dziećmi handlują krasnoludki". Można go potraktować jakodalszy ciąg sporu o interpretację art. IX przepisów wprowadzających kodeks karny z 1969 r. Przepis ten ma następujące brzmienie: "§ 1. Kto dostarcza, zwabia lub uprowadza w celu uprawiania nierządu inną osobę nawet za jej zgodą, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od trzech lat.

§ 2. Tej samej karze podlega, kto uprawia handel kobietami, nawet za ich zgodą, albo dziećmi".

Spór powstał na tle konkretnych spraw karnych. Wjednej z nich Prokuratura Wojewódzka i Apelacyjna w Krakowie oskarżała o handel dziećmi, a więc o zbrodnię z art. IX § 2 p. w. k. k. , dwóch krakowskich adwokatów, w drugiej podobne oskarżenie wysunęła wobec kilku osób prokuratura zamojska. Oskarżenia te opierały się na założeniu, że organizowanie adopcji polskich dzieci przez cudzoziemców dokonywane w celu osiągnięcia korzyści majątkowej jest przestępstwem ze wspomnianego wyżej przepisu. Na łamach "Rzeczpospolitej" wypowiadałem się w tej sprawie 30 września 1994 r. , twierdząc, że tego rodzaju czyny nie mogą być kwalifikowane jako zbrodnia z art. IX § 2 p. w. k. k. ,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 626

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament