Dlaczego rodzina nie może się bronić sama
Procedura karna. W sprawie cywilnej pełnomocnikiem może być np. małżonek czy brat powoda bądź pozwanego. Takiej możliwości wciąż nie ma, póki co, w sprawach karnych
Często w danej rodzinie jest jakaś operatywna osoba, nieraz nawet z wykształceniem prawniczym, która z powodzeniem mogłaby reprezentować swojego bliskiego w śledztwie i sprawie karnej, np. poszkodowanego w wypadku czy pobitego w bójce. Skoro członek rodziny może być pełnomocnikiem w sprawie cywilnej, dlaczego takiej możliwości nie wprowadzić w postępowaniu karnym?
Kwestia pieniędzy
Pytanie to pojawia się także w związku z przygotowanym projektem nowelizacji kodeksów karnych, w tym procedury, w której proponuje się m.in. rozszerzenie uprawnień radców prawnych reprezentowania poszkodowanych (szerzej: „Adwokaci stracą monopol na sprawy karne”, „Rz” z 18 kwietnia). Jednym z postulatów (optuje za nim jego pomysłodawca – założone na Mazurach Stowarzyszenie Pomocy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta