Stanął rurociąg
British Petroleum, w związku z rozpoczęciem strajku naftowców, zamknął w niedzielę rano rurociąg naftowy, którym płynie prawie połowa brytyjskiej ropy.
Zapowiedź strajku wywołała w ostatnich dniach sporo paniki na rynku paliw. Podbiła też ceny ropy i paliw, zwłaszcza oleju napędowego w Europie. Wartość samej ropy przesyłanej zamkniętym w niedzielę rurociągiem sięga ok. 50 mln funtów dziennie. BP zapowiedział, że zdoła wznowić dostawy w ciągu 24 godzin od zakończenia strajku. Przywrócenie pełnych zdolności produkcyjnych i przesyłowych zajmie kilka dni.