![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Statek w areszcie
Nieudana ucieczka przed długiem
Statek w areszcie
Areszt, czyli tymczasowe zatrzymanie statku, może trwać 72 godziny, postanowienie sądu może zatrzymać go w porcie na zawsze. W latach siedemdziesiątych jednostka obcej bandery pozostała w Gdańsku na dobre, później przejął ją CPN. Rocznie aresztuje się u nas kilkanaście jednostek, a co najmniej kilka polskich statków, przytrzymywanych w obcych portach, wzywa pomocy.
Na morzach, obok pogoni za frachtem, odbywa się także gonitwa za dłużnikami. Nie opłacony bunkier, remont wyłudzony za darmo czy zniszczenia poczynione w urządzeniach portowych podczas manewrów mogą być powodem do przemalowania czy przeflagowania statku i zmiany jego nazwy, byle tylko ujść przed długiem i odsetkami. Oczywiście armatorzy nie zawsze sięgają...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
