Obawiam się konfliktów
Obawiam się konfliktów
Rozmowa z Andrzejem Bączkowskim, ministrem pracy ipolityki socjalnej
Jakie jest pana największe osiągnięcie prawnicze?
Nie wiem, czy miałem jakieś sukcesy prawnicze. Były sytuacje, które dostarczyły mi szczególnie dużo satysfakcji. Po powrocie z internowania zostałem wysłany na staż naukowy w Katedrze Prawa Pracy Uniwersytetu Jagiellońskiego, pod opiekę profesora Tadeusza Zielińskiego. I pod koniec tego stażu profesor zaproponował mi, abym przygotował obszerne wystąpienie dotyczące ubezpieczeń społecznych na Zjazd Katedr i Zakładów Prawa Pracy, na czerwiec 1984 roku. Takie zjazdy odbywają się co cztery lata i referaty wygłaszają profesorowie, więc mój nazywał się komunikatem. Ten komunikat wywołał pewne poruszenie wśród słuchaczy. Zaprezentowałem prawdziwą diagnozę, a rzetelność i niekoniunkturalność nie były zasadą w tamtych czasach
Jaka to była diagnoza?
Wiekszość emerytów i rencistów żyje poniżej poziomu minimum socjalnego, a na poziom tego minimum był zapis cenzury. Pamiętam też, iż dawało mi satysfakcję, gdy po powrocie z internowania pomagałem kolegom zwolnionym z pracy. Pisałem im pozwy do sądów pracy i oni wygrywali sprawy.
Jest pan skutecznym prawnikiem?
Kiedy kierowałem Biurem Prawnym Regionu Środkowo--Wschodniego NSZZ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta