Toksyczne marzenie
PREMEDYTACJE
Toksyczne marzenie
Naukowcy z czasów realizmu socjalistycznego kochali gmerać na wszystkie sposoby w przyrodzie. A to ją podsuszali, a to nawadniali, a to betonowali, a to selekcjonowali, a to przenosili z miejsca na miejsce jak jakichś krymskich Tatarów. Robili to chyba po to, żeby udowodnić światu zza żelaznej kurtyny, że socjalistycznemu człowiekowi, "który się kulom nie kłania", niepotrzebny jest żaden bóg ani bóstwo, i że potrafi on własną przemyślnością stworzyć sobie na tej ziemi rajskie warunki. Uwierała ich jednak wcale nie rajska śmiertelność tego człowieka. A ta wydawała się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta