W jakim tempie uchylać drzwi do NATO
Zdaniem Jana Nowaka-Jeziorańskiego Waszyngton za wszelką cenę unika konkretnych deklaracji na temat przyjęcia do paktu północnoatlantyckiego krajów z Europy Środkowej i Wschodniej, ograniczając się do nie obowiązujących i retorycznych obietnic
W jakim tempie uchylać drzwi do NATO
Pod koniec stycznia przedstawiciele Koalicji Europy Środkowej i Wschodniej (tworzy ją 16 organizacji reprezentujących 20 milionów Amerykanów pochodzących z Europy Środkowowschodniej) zwrócili się do prezydenta USA Billa Clintona z memorandum, wzywającym do przyspieszenia procesu poszerzania NATO i usztywnienia amerykańskiej polityki wobec Rosji. Sygnatariusze dokumentu podkreślili, że choć od stycznia 1994 roku, kiedy amerykańska administracja zobowiązała się do przyjęcia nowych członków do sojuszu, upłynęły już dwa lata, wciąż nie wiadomo, kiedy rozpocznie się ten proces. Jednocześnie Waszyngton, odwlekając decyzję o NATO, ustępuje wobec rosyjskiego weta i groźb Rosji, że wzmocni ona swoje wojska na zachodniej granicy -- stwierdziła Koalicja.
Dwa tygodnie później, 12 lutego, z przedstawicielami Koalicji spotkał się Bill Clinton, który opowiedział się za "stopniowym, ostrożnym i zdecydowanym rozszerzeniam NATO", obiecując, że jeżeli Rosja zacznie zachowywać się agresywnie, jego administracja "zareaguje we właściwy sposób"....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta