Masowych konfiskat domów nie będzie
Kredyty mieszkaniowe są jak dotąd najlepiej spłacanym produktem bankowym – podkreślają analitycy. Według nich ostatecznym beneficjentem tworzonego przez państwo projektu pomocy kredytobiorcom będą banki.
Pula pieniędzy z Funduszu Pracy, którą można przeznaczyć na dopłaty do kredytów hipotecznych dla osób, które straciły pracę, może wynieść 300 – 400 mln zł. Co zmieni to na rynku?
– Wprowadzenie ustawy prawdopodobnie zmniejszy skłonność kredytobiorców do dodatkowego ubezpieczania się na wypadek utraty pracy – uważa Dominik Leśkiewicz, analityk z redNet Consulting. – Obowiązek zwrotu pieniędzy zobliguje jednak do szukania nowej posady i ograniczy ewentualne nadużycia.
Według niego przy ustalaniu kwoty dofinansowania państwo powinno uwzględnić m.in. koszty utrzymania w różnych miastach czy wysokość rat kredytu oraz dochód.
Pomoc głównie bankom
Kazimierz Kirejczyk, prezes firmy doradczej Reas, zauważa, że dziś trudno ocenić, jaka jest skala zagrożenia dotycząca kredytów w Polsce. – Wiele zależy, jak rozwinie się sytuacja gospodarcza i sytuacja na rynku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta