Posłowie pożyczyli z Sejmu 3,6 mln złotych
Na kupno mieszkania najczęściej brali pieniądze politycy Platformy Obywatelskiej, na remont – działacze PiS
Od początku kadencji z sejmowych pożyczek skorzystało 166 posłów. Wzięli w sumie ponad 3,6 mln zł.
Na remont mieszkania lub domu mogą dostać 20 tys. zł. Na budowę lub kupno mieszkania – 25 tys. zł. Na fundusz socjalny, z którego są wypłacane pożyczki, składają się pieniądze odpisywane od ich wynagrodzeń. Politycy PO i PiS sięgają po te fundusze tak samo chętnie, w obu klubach zadłużyło się po ok. 40 procent posłów. Ale różnice między tymi partiami są: na pożyczkę, by kupić mieszkanie, częściej decydowali się działacze ugrupowania Donalda Tuska, na remont – stronnicy Jarosława Kaczyńskiego. Rzadziej zapożyczali się politycy Lewicy i PSL.
– Pożyczka nie jest żadnym poselskim przywilejem – przypomina Krzysztof Luft, szef Biura Prasowego Sejmu. – Utworzenie takiego funduszu to obowiązek każdego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta