Zginął policjant z Tarczyna
Dwie śmiertelne ofiary niedzielnych wypadków komunikacyjnych.
W Bogatkach pod Piasecznem mercedes zderzył się najpierw z minivanem, a później uderzył w stojący na poboczu autobus. Kierowca mercedesa, policjant z Tarczyna, 35-letni Tomasz K., zginął na miejscu. Funkcjonariusz z 12-letnim stażem wracał po służbie do domu.
– Sprawdzamy, kto był sprawcą wypadku: Tomasz K. czy kierowca drugiego auta – mówią policjanci z drogówki.
Do innego tragicznego wypadku doszło na Dworcu Warszawa-Śródmieście. Pod kołami pociągu zginął bezdomny. Siedział na schodkach przy peronie. Kiedy nadjechał pociąg, pęd powietrza wciągnął mężczyznę pod koła.
Wypadek spowodował utrudnienia w ruchu. Pociągi osobowe były kierowane na stację Warszawa Centralna.