Zostanie tylko kapelusz
Nowy przewodniczący SPD Oskar Lafontaine miał wyprowadzić partię z kryzysu. Dziś socjaldemokraci wątpią, czy jest on właściwym kontrkandydatem Helmuta Kohla w następnych wyborach do Bundestagu.
Zostanie tylko kapelusz
Krystyna Grzybowska z Bonn
Podczas ostatniego karnawału przewodniczący socjaldemokratów Oskar Lafontaine wystąpił w napoleońskim kapeluszu i przybrał pozę Bonapartego. Było to na miesiąc przed wyborami do parlamentów krajowych Badenii-Wirtembergii, Nadrenii-Palatynatu i Szlezwika-Holsztynu, a badania opinii publicznej wskazywały na wzrost popularności SPD, spadek zaufania do koalicji rządzącej i niepewny los liberałów. Głośno było o możliwości rozpisania przedterminowych wyborów lub powstania "wielkiej koalicji" chadecko-socjaldemokratycznej i Oskar Lafontaine nie na żarty przymierzał się do objęcia w Bonn co najmniej stanowiska wicekanclerza.
Podczas gdy w Nadrenii Północnej-Westfalii trwały scysje między współrządzącą SPD i partią Sojusz'90/ Zieloni, które niemalże doprowadziły do rozpadu koalicji, socjaldemokraci w Bonn wciąż wierzyli, że są w stanie wraz z "Zielonymi" przejąć kluczową rolę w rządzie federalnym po wyborach do Bundestagu w 1998 roku. Jednak wyniki głosowania w czterech landach, które odbyło się 24 marca, przyniosły otrzeźwienie. W pięć miesięcy po objęciu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta