Kolizja statku Ziemia
Syberyjskie przesłanie kosmonautów
Kolizja statku Ziemia
Jacek Pałkiewicz
Generał Władimir Szatałow, długoletni komendant Centrum Szkolenia Kosmonautów, ciągnie swoje wynurzenia bez jakichkolwiek emocji, ale to, co mówi sprawia, że człowiekowi cierpnie skóra na karku: -- Ze stacji orbitalnej "Mir" Ziemia wydaje się niczym mały, delikatny klejnot, ale jeśli spojrzeć dokładniej w jedno miejsce, można zobaczyć rzeczy nie zawsze widoczne z jej powierzchni. Na każdym kroku widnieją ślady agonii życia ziemskiego. Niestety, dzisiaj wszyscy znajdujemy się na pokładzie powoli tonącego statku kosmicznego Ziemia i czasu na załatanie dziury jest bardzo mało.
Do Szatałowa odnosiłem się zawsze z wielkim szacunkiem. Ten prostolinijny mężczyzna miał carte blanche w sprawie doboru ludzi, którym miała przypaść sława i mieli polecieć w przestrzeń kosmiczną. I choć jego decyzje musiały zostać zatwierdzone przez komisję rządową, sprowadzało się to jedynie do czystej formalności. Wszyscy wiedzieli o tym, że z pewnością nie uległby jakiejkolwiek presji z "góry", ani tym bardziej prośbie o protekcję.
I to, co teraz mówi na temat ekologii, jest przekonującą lekcją o stanie zdrowia naszej planety. Do słów trzykrotnego bohatera kosmosu można by dołączyć opinię Lestera R. Browna, prezesa Worldwatch...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta