Zaraza brudnych rąk
Zaraza brudnych rąk
Przemysłowa produkcja żywności uwolniła nas od konieczności przygotowywania produktów spożywczych od podstaw, począwszy od wypieku chleba, czym jeszcze nie tak dawno zajmowały się nasze babcie. Niestety, masowa produkcja stwarza nowe zagrożenia dla zdrowia, o czym na ogół przekonujemy się dopiero wtedy, gdy dojdzie do wybuchu epidemii jakiejś choroby. Nie łudźmy się, że postęp technologiczny i lepsza kontrola żywności uwolni nas od tego rodzaju niepokojów. Należy raczej oczekiwać, że co rusz będzie wybuchać coraz więcej skandali ze skażoną lub zainfekowaną żywnością.
Dowodzą tego dane opublikowane przez agencję Reutera. Wprawdzie Brytyjczycy chcą w ten sposób choć trochę odciągnąć uwagę od "brytyjskiej wołowiny", ale nie zmienia to faktu, że tego rodzaju zagrożenia dla zdrowia są na tyle poważne, że nie należy ich ignorować. W Polsce nie było w ostatnim okresie afery na skalę międzynarodową, ale na całym świecie znani jesteśmy jako kraj brudnych rąk, w którym podstawowe zasady higieny nadal nie są należycie przestrzegane. Wiele osób obawia się spożywać np. zatrute nowalijki, tymczasem większe zagrożenie dla zdrowia stwarza skażenie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta