Towar na ekranie
Od Aten do Atlanty
Towar na ekranie
Andrzej Łozowski
Otwarcie letnich igrzysk olimpijskich w Atlancie ma obejrzeć w telewizji ok. 4-5 miliardów ludzi. Oznacza to, że igrzyska olimpijskie są najatrakcyjniejszym towarem sprzedawanym w telewizji. Jest to towar, po który ustawiają się długie kolejki, potencjalni nabywcy tłoczą się pod drzwiami Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego i zanim przystąpią do przetargu, angażują wpływowych znajomych, nie wyłączając mężów stanu. Chociaż nie są jeszcze znani organizatorzy letnich igrzysk w 2004 i 2008 roku oraz zimowych w roku 2006, już w grudniu ubiegłego roku światowe agencje informowały, że znalazł się nabywca transmisji telewizyjnych -- za kwotę 2, 3 miliarda USD prawa do transmitowania tych imprez nabyła amerykańska sieć NBC, która wcześniej zakupiła też transmisję z najbliższych igrzysk w Atlancie.
Dwa miesiące później, przy okazji obrad komitetu wykonawczego MKOl w Lozannie, markiz Juan Antonio Samaranch, obwieścił światu z dumą, że a konto XXI wieku ma już w kasie kwotę 5, 5 mld USD. Do amerykańskiej sieci NBC dołączyły australijska Seven Network Limited oraz Europejska Unia Telewizyjna. Markiz nie informował szczegółowo, której sieci sprzedał jakie igrzyska, wiadomo tylko, że chodzi o pięć pierwszych olimpiad następnego wieku.
Wszyscy zadowoleni
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta