Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Gorycze i słodycze starości

28 lipca 2009 | Kultura | Monika Małkowska
John Updike za swą prozę dwukrotnie wyróżniony został Nagrodą Pulitzera (fot: Francine Fleischer)
źródło: Corbis
John Updike za swą prozę dwukrotnie wyróżniony został Nagrodą Pulitzera (fot: Francine Fleischer)
John Updike
źródło: Rzeczpospolita
John Updike "A potem" przeł. Wojsław Brydak Rebis Poznań 2009

John Updike napisał 21 opowiadań, gdy był po sześćdziesiątce – i wszyscy ich bohaterowie są jego rówieśnikami

To nie jest rzecz dla młodych ludzi, chciałam napisać. A może przeciwnie? Może właśnie ci, którym daleko do starości, powinni zawczasu o niej jak najwięcej wiedzieć? Zdaje się to sugerować autor, dedykując tom swoim dwóm nowo narodzonym wnukom.

Książka ukazuje się u nas w pół roku po śmierci pisarza. Jej oryginalny tytuł brzmi dwuznacznie: „The Afterlife”. Czas po życiu. Ale nie w zaświatach, lecz wśród ludzi. Bliskich lub zaprzyjaźnionych.

O sobie w trzeciej osobie

Podczas lektury miałam wrażenie, że czytam autobiografię – choć tylko jeden tekst został napisany w pierwszej osobie. Pozostałych 20 to portrety mężczyzn u progu emerytury. Galeria kilkudziesięciu typów, ukuta na wzór pisarza (w 1992 roku stuknął mu szósty krzyżyk) i podobieństwo jego znajomych. Z mnóstwem wad i nawyków, zazwyczaj w drugim, nawet trzecim związku małżeńskim.

Niewiele książek amerykańskiego mistrza cechuje równie namiętny, osobisty ton. Czuje się, że Updike mówi o sobie. Zżyma się na cielesne mankamenty, irytuje fochami partnerek, zrzędzi na bałagan w domu, mękoli na temat niedorzecznego...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8381

Spis treści
Zamów abonament