![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Stasiak: prezydent jest otwarty
Władysław Stasiak zastąpił wczoraj Piotra Kownackiego, który musiał odejść za krytykę głowy państwa
– Okoliczności, w których musiałem podjąć tę decyzję, są znane i nie ukrywam, że dla mnie osobiście bardzo przykre – mówił wczoraj Lech Kaczyński.
Kownacki w wywiadzie dla „Dziennika” zarzucił prezydentowi m.in. chaos w działaniu. „Rz” jako pierwsza poinformowała, że za te słowa zostanie zdymisjonowany. Nikt się jednak nie spodziewał, że dymisja będzie tak błyskawiczna. Bliscy współpracownicy prezydenta uważali, że Lech Kaczyński poczeka do powrotu byłego już szefa kancelarii z urlopu.
Władysław Stasiak, zastępca Kownackiego, tuż po wywiadzie dla „Dz”, podważał w mediach zasadność zarzutów pod adresem prezydenta. Wczoraj odebrał nominację.
Według informacji „Rz” miał dwóch konkurentów: posłankę PiS Elżbietę Jakubiak i Aleksandra Szczygłę, szefa BBN. Najmocniejszą kandydaturą był Szczygło popierany przez zaufane prezydenta: Małgorzatę Bochenek i Ewę Junczyk-Ziomecką. Ale wygrał Stasiak.
– Jakubiak skreśliła się sama, mówiąc „Rz”, że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki (była szefem gabinetu prezydenta – red.). Z kolei to, co miało być...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
