![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Gdy płoną łąki
Gdy płoną łąki
Rośnie liczba pożarów lasów powstałych na skutek przenoszenia się ognia z wypalonych łąk. W pierwszej połowie kwietnia wybuchło tylko z tego powodu 1500 pożarów, w ciągu ostatnich dwóch dni zanotowano ich 500. Ogień wykorzystywany jest jako "najtańszy herbicyd" do zwalczania chwastów. Naukowcy przypominają, iż w płomieniach giną chronione cenne gatunki roślin. Następuje selekcja negatywna, giną trawy, cenne gatunki ziół, pozostają przy życiu rośliny o głębokich korzeniach, ale mniej wartościowe. Podczas wypalania powstaje dym, którego podstawowymi składnikami są węglowodory aromatyczne z benzo-a-pirenem włącznie oraz inne związki o właściwościach rakotwórczych. Do atmosfery przedostają się duże ilości dwutlenku wegla i siarki. Wypalona łąka jest bardziej narażona na erozję wietrzną.
K. F.
