Demokracja w niebezpieczeństwie
Z boku
Demokracja w niebezpieczeństwie
Stefan Bratkowski
Zdaje się, że nie do końca rozumiemy ten skandal. Nie jest nim sam tylko pan Miazek z jego wyobrażeniami o miejscu dziennikarstwa w demokracji i z jego bezwstydem ignoranta. Bo zresztą nie jest to pierwszy skandal tego rodzaju -- tak samo prezesem Polskiej Agencji Prasowej zrobiono niejakiego Gogółka, człowieka bez zielonego nawet pojęcia o tym, co to jest agencja prasowa (do jej katastrofy już niedaleko) . Też nikogo nie obeszło.
Od początku protestowałem przeciw oddaniu kontroli nad mediami publicznymi w ręce polityków. Podnosiłem, że sprawować ją powinni ludzie niezaangażowani w grę polityczną, za to odpowiedniej rangi intelektualnej, moralnej i zawodowej. Bo tylko tacy ludzie będą czuli się zobowiązani do lojalności wobec interesu społecznego, a nie wobec swoich partii.
Argumentowałem, że czas...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta