Nowe leki na stwardnienie rozsiane
Za dwa lata pojawią się pigułki dla chorych na stwardnienie rozsiane. Zastąpią zastrzyki, które dziś są podstawą terapii
Zmiany w sposobie leczenia stwardnienia rozsianego (SM) idą w kierunku poprawy jakości życia pacjentów. Na tę chorobę zapadają ludzie młodzi, w wieku 20 – 40 lat. Postępujące uszkodzenie tkanki nerwowej z czasem prowadzi do niepełnosprawności.
– Badania nad stwardnieniem rozsianym to dzisiaj najbardziej rozwijające się pole badań w dziedzinie chorób neurodegeneracyjnych – mówił na kongresie Europejskiego Komitetu Badań i Leczenia Stwardnienia Rozsianego jego przewodniczący profesor neurologii Hans-Peter Hartung. W konferencji w Düsseldorfie uczestniczyło ponad 5 tys. lekarzy z całego świata.
Z myślą o pacjentach
Najważniejszymi doniesieniami na kongresie były informacje o zakończeniu badań III fazy – a więc blisko możliwości rejestracji – kilku leków doustnych, tj. kladrybiny, fingolimodu, teriflunomidu. Mechanizm działania tych leków polega na modyfikacji odpowiedzi immunologicznej organizmu, co...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta