Hołd poległym w Palmirach
– Cmentarz w Palmirach przypomina mieszkańcom stolicy, że ich przodkowie za wolność zapłacili najwyższą cenę, oddali własne życie – mówił wczoraj Andrzej Przewoźnik, sekretarz Rady Pamięci Walk i Męczeństwa, podczas uroczystości na podwarszawskiej nekropolii. Na mogiłach zamordowanych przez nazistów Polaków kwiaty złożyli samorządowcy, kombatanci oraz warszawiacy. – Mój stryj tu zginął. Co roku przyjeżdżam, żeby zapalić znicz na jego grobie – przyznała Jadwiga Ciesielska z Żoliborza. W Palmirach w latach 1939 – 1943 Niemcy zamordowali ponad 2 tys. Polaków i Żydów, m.in. marszałka Sejmu Macieja Rataja i olimpijczyka Janusza Kusocińskiego. Tuż po uroczystości w filii muzeum m.st. Warszawy w Palmirach otwarto opowiadającą o zbrodni wystawę. Można ją oglądać codziennie oprócz poniedziałków w godz. 10 – 16.