Nie ma pieniędzy na krzyże
Mogiły żołnierzy na Powązkach Wojskowych są w fatalnym stanie. Nazwiska na krzyżach są nieczytelne, na niektórych w ogóle brak informacji, kto leży w grobie. Zarząd cmentarza umywa ręce i odsyła do wojewody, a ten narzeka na chroniczny brak funduszy.
O zaniedbanych kwaterach żołnierzy poległych podczas II wojny światowej zaalarmował nas Tomasz Konstanty Górecki. Od dwóch lat szuka grobów żołnierzy walczących w 29. Pułku Piechoty Strzelców Kaniowskich.
– Przy okazji poszukiwań na Powązkach Wojskowych zdumiałem się stanem żołnierskich mogił. Często, żeby w ogóle odczytać napis na krzyżu, musiałem wejść na grób i wodzić palcem po wyżłobieniach.
Sprawdziliśmy. Wystarczy przejść Aleją Główną, by się przekonać, jak wiele spośród 13 tys. tzw. grobów wojennych na Powązkach jest właściwie nieczytelnych.
My mamy czyste sumienie
Zarządzający Wojskowymi Powązkami Zarząd Cmentarzy Komunalnych umywa ręce.
– Opieka nad grobami żołnierzy w myśl ustawy leży w kompetencjach wojewody. To on określa wysokość środków przeznaczanych na remonty,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta