Bez zarobku na inflacji
Bez zarobku na inflacji
Deficyt budżetowy przez kilka ostatnich lat był mniejszy od zaplanowanego. Przyczyny tej korzystnej dla państwowych finansów sytuacji były wprawdzie za każdym razem nieco odmienne, ale jedno powtarzało się stale: na skutek większej niż przewidywano inflacji budżet miał większe wpływy, zwłaszcza z podatków pośrednich. Ten zarobek był tym większy, im większa była różnica między wskaźnikiem inflacji przyjętym przy planowaniu budżetu a rzeczywistym wzrostem cen. W tym roku ceny również rosną szybciej (przynajmniej było tak w pierwszym półroczu) niż przewidywał rząd, ale różnica jest stosunkowo niewielka, ok. 2 punktów proc. , i nadal nie jest wykluczone, że liczony w grudniu wskaźnik roczny inflacji będzie zbliżony do zaplanowanych 17 proc. Dla całej gospodarki jest to sytuacja ze wszech miar korzystna, zmniejsza to jednak możliwość spektakularnego ograniczenia deficytu.
H. B.