Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Z toporkiem na Krwawego Feliksa

08 grudnia 2017 | Przywrócić sprawiedliwość
Musiał zmienić się ustrój, by zdemontowano pomnik Dzierżyńskiego.  Ku uciesze warszawiaków nastąpiło to 16 i 17 listopada 1989 r.
autor zdjęcia: Elżbieta Oyrzanowska
źródło: EAST NEWS
Musiał zmienić się ustrój, by zdemontowano pomnik Dzierżyńskiego. Ku uciesze warszawiaków nastąpiło to 16 i 17 listopada 1989 r.

Pomysł był brawurowy: przerobić napis na monumencie w centrum stolicy, tak by Dzierżyński z „dumy" ruchu rewolucyjnego stał się jego „katem". I zrobić to pod nosem milicjantów. grzegorz majchrzak

Pomnik Feliksa Dzierżyńskiego – współtwórcy i szefa sowieckiej bezpieki, zwanego Krwawym Feliksem – odsłonięto na placu Bankowym w Warszawie 21 lipca 1951 r. Przed 1989 r. kilkakrotnie przeprowadzano przeciwko owemu monumentowi najróżniejsze akcje. Najgłośniejszą z nich zorganizowano 10 lutego 1982 r., kiedy to po oblaniu farbą został podpalony. Dokonali tego trzej uczniowie warszawskich szkół średnich i członkowie podziemnej Konfederacji Młodzieży Polskiej Piłsudczycy – Emil Barchański „Janek", Stefan Antosiewicz „Józef" i Artur Nieszczerzewicz „Prut". Cztery miesiące później ten pierwszy został jedną z ofiar tzw. nieznanych sprawców – chłopak cierpiący na hydrofobię się utopił...

Zdążył skuć tylko „a"

Pierwszą akcję przeciwko pomnikowi przeprowadzili studenci Politechniki Warszawskiej w 1957 r., w reakcji na zlikwidowanie tygodnika „Po prostu". Wówczas to pomalowali oni figurze ręce na czerwono. Niestety, nie wiemy, ile podobnych przedsięwzięć podjęto lub...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10923

Wydanie: 10923

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Nauka

Zamów abonament