Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Polska Chrystusem Zjednoczonej Europy

12 stycznia 2019 | Plus Minus | Jarema Piekutowski
autor zdjęcia: Mirosław Owczarek
źródło: Rzeczpospolita

Czy jesteśmy krajem wyjątkowym i posiadamy szczególną misję wobec innych narodów, a może krajem o niskim poziomie cywilizacyjnym, skazanym na podległość wobec silniejszych? Niezależnie od strony sporu o Polskę, mesjanizm wciąż jest nieustannie obecny w naszych umysłach i wypowiedziach.

 

30 czerwca 2017 roku. Dr Radosław Piekarz, doradca podatkowy, pisze na Twitterze krótką wiadomość: „Rozmawiałem dziś z klientem z Francji (duży koncern spożywczy). Chce przenieść firmę do Polski, bo we Francji nie da się już żyć". W ciągu trzech minut tweeta ekonomisty udostępniają dziesiątki użytkowników. Niektórzy zadają autorowi pytania, zwłaszcza o to, czy przyczyną decyzji Francuza były podatki, czy „uchodźcy zanieczyszczający żywność"? Większość jednak dobrze wie – masowa imigracja, islamizacja, terroryzm, żołnierze na ulicach... Tweeta udostępnia wicemarszałek Senatu Adam Bielan, a socjolog Marcin Palade stwierdza, że takich przenosin będzie więcej. Bo przecież, jak mówi inny uczestnik dyskusji, „Polska oferuje towar w dużej części Europy coraz częściej deficytowy – poczucie bezpieczeństwa".

Po mniej więcej trzech minutach Piekarz usuwa tweet, ujawniając kulisy eksperymentu. Wiadomość była nieprawdziwa, żaden klient doradcy nie planuje przenosić swojej firmy do Polski, a celem było sprawdzenie, jak wiele osób w krótkim czasie udostępni niewiarygodną informację. Efekty były zaskakujące dla samego ekonomisty. – Dziś bym już tego nie powtórzył – mówi po półtora roku; wiele osób, z wicemarszałkiem Senatu na czele, nie potrafiło podejść z dystansem do żartu Piekarza i stąd lawina blokad na Twitterze. – Okazało się jednak, że...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11253

Wydanie: 11253

Zamów abonament