Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Każdy nosi w sobie jakieś zło

12 stycznia 2019 | Plus Minus | Barbara Hollender
Ralph Fiennes rzadko zgadza się pozować fotoreporterom. Tu na pokazie swoich filmów w Rzymie, 2016 r.
źródło: Getty Images
Ralph Fiennes rzadko zgadza się pozować fotoreporterom. Tu na pokazie swoich filmów w Rzymie, 2016 r.

Kocham dogrzebywanie się do tego, co w nas nieoczywiste, głęboko ukryte. Grając bohatera pozytywnego, lubię odkryć w nim niedoskonałości. Kreując demona, szukam czegoś, 
co pozwoliłoby mi się do niego uśmiechnąć – mówi Ralph Fiennes.

 

W Europie trwa kryzys. Nasze poczucie przynależności do jednej wielkiej rodziny i świadomość wspólnej historii są niszczone przez ultranarodowców, przez ich ideologię i język podkreślający podziały – powiedział Ralph Fiennes w Sewilli, gdzie tuż przed świętami Bożego Narodzenia odbierał nagrodę za osiągnięcia w światowym kinie, którą uhonorowała go Europejska Akademia Filmowa. – Z przykrością słucham dyskusji toczących się dziś w mediach w moim kraju. Z bólem przyglądam się temu, co dzieje się na świecie. I myślę, że kino może dzisiaj odegrać ważną rolę, bo jest oknem, dzięki któremu dostrzegamy innego człowieka, inne ludzkie doświadczenie. I wierzę, że szanując tę inność, potrafimy odnaleźć wspólnotę. Możemy być idealistami, anarchistami, prowokatorami, ale w tym trudnym czasie nie wolno nam zapominać o łączących nas wartościach: demokracji, tolerancji, wolności.

W dżinsach, ciemnej koszuli i szarej marynarce bardziej wygląda na księgowego po pracy niż na gwiazdora. W czasie rozmowy jest skupiony, nie sili się na oryginalność, nie przybiera póz. Ale przecież ma pozycję szczególną. To artysta, który należy do wymierającego gatunku zawodowców, a nie celebrytów budujących popularność na Instagramie. Z powodzeniem gra po obu stronach oceanu, pracuje z najlepszymi. To inteligent, który wyrósł z tradycji...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11253

Wydanie: 11253

Zamów abonament