Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jazz się nie starzeje

13 lipca 2010 | Kultura | Marek Dusza

Stevie Wonder, legenda r’n’b i popu, zakończył 35. North Sea Jazz Festival w Rotterdamie, pozwalając szybko zapomnieć Holendrom o porażce w walce o Puchar Świata.

Wielkie wrażenie zrobił na publiczności jubilat, 80- letni saksofonista Sonny Rollins. Wszedł na salę powolnym krokiem staruszka, a publiczność odśpiewała mu „Happy Birthday to You”. Ale kiedy zaczął solówkę w pierwszym utworze, zmienił się nie do poznania. Wydmuchiwał z saksofonu tak skomplikowane frazy, że trudno było zrozumieć, skąd bierze tyle sił i inwencji.

Drugi z weteranów, saksofonista Ornette Coleman, był w tym roku Artystą Rezydentem North Sea Jazz Festival, prezentując trzy różne programy. „This is Our Music Now” ze specjalnymi gośćmi: kontrabasistą Charliem Hadenem i saksofonistą Joshuą Redmanem, był spojrzeniem na początki free jazzu. Interesująco wypadł wspólny występ kwartetu Colemana z The Master Musicians of Jajouka z wokalistą Bachirem Attarem. Okazało się, że w muzyce arabskiej jest wiele elementów free i są one dla Europejczyków znacznie łatwiejsze do przyswojenia.

Brak okładki

Wydanie: 8672

Spis treści
Zamów abonament