Zderzenie wartości
- W Chinach nie toczy się walka cywilizacji, tylko bój o stare chińskie wartości: prawdę, wolność i sprawiedliwość – pisze publicysta
W artykule „Zderzenie cywilizacji” („Rzeczpospolita”, 15 gru- dnia 2010) Radosław Pyffel odwołuje się do dorobku amerykańskiego politologa Samuela Huntingtona, przez pryzmat tej koncepcji odczytując bojkot Pokojowej Nagrody Nobla dla Liu Xiaobo przez chińskie władze. Jest to jednak obraz fałszywy.
Galicyjska wizja świata
Pamiętajmy, że amerykański politolog inspirował się pracami polskiego historyka Feliksa Konecznego. To znamienne źródło – Koneczny urodził się w 1862 roku w Krakowie, pod zaborem austriackim. Zmarł w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej w roku 1949. Nie ma się co dziwić, że w burzliwych czasach postrzegał świat w kategoriach starcia kultur. Była to wizja naturalna w ówczesnej sytuacji historycznej, tłumacząca trudne położenie Polski, a nawet wskazująca drogę ratunku.
Z typologii Konecznego wynika, że Polak to przedstawiciel cywilizacji „łacińskiej” – tej samej, która wydała dobroduszne rządy Franza Josefa nad Galicją. Żyjąc na granicy Latinitas, Polak staje się jej naturalnym obrońcą i ambasadorem. To niełatwa misja, bo za sąsiada ma przedstawicieli obcej duchowo cywilizacji „żydowskiej”, a nieopodal, na Wschodzie, czai się cywilizacja „bizantyńska” – zbiurokratyzowana i skłaniająca się ku autorytaryzmowi.
Mało tego, rys bizatyński dostrzegał Koneczny również u Prusaków, a nawet w innych krajach Zachodu! Tym tłumaczył ich pęd do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
