Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zakładnicy Łukaszenki

27 grudnia 2010 | Świat | Andrzej Pisalnik
W białoruskich aresztach i więzieniach wciąż przebywa kilkaset osób. fot. VIKTOR DRACHEV
źródło: AFP
W białoruskich aresztach i więzieniach wciąż przebywa kilkaset osób. fot. VIKTOR DRACHEV

Pani Wolga Nieklajeua żąda od prokuratury dowodów, że jej mąż jeszcze żyje. Trzyletniemu synkowi Andreja Sannikaua, innego konkurenta dyktatora, grozi wysłanie do sierocińca

ANdrzej Pisalnik z Grodna

Sannikau i Nieklajeu to najgroźniejsi rywale Aleksandra Łukaszenki w wyborach, które odbyły się 19 grudnia i, jak twierdzi opozycja oraz potwierdzają źródła szefa polskiej dyplomacji Radosława Sikorskiego, zostały sfałszowane na korzyść prezydenta. Według niezależnych sondaży, niedających białoruskiemu przywódcy zwycięstwa w pierwszej turze, właśnie Nieklajeu albo Sannikau powinni zmierzyć się w dogrywce z Łukaszenką. Może dlatego traktowani są jak zakładnicy pozostający w rękach porywaczy.

Uładzimir Nieklajeu nawet nie zdążył wziąć udziału w powyborczym proteście opozycji. Wcześniej został pobity do utraty przytomności przez ubranych na czarno ludzi i trafił na intensywną terapię. Stamtąd ubrani po cywilnemu ludzie wynieśli go zawiniętego w kołdrę na oczach żony i wrzucili do samochodu. Wolga Nieklajeua powiadomiła dziennikarzy, że jej mąż został porwany przez...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8812

Spis treści
Zamów abonament