Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Tylko głęboki kryzys zmusi mnie do terapii szokowej

27 grudnia 2010 | Ekonomia | Michał Karnowski Jakub Kurasz
autor zdjęcia: Kuba Kamiński
źródło: Fotorzepa

Główny błąd popełniony przez naszych krytyków to wiara, że istnieje zamknięta lista reform, które kiedyś zostały napisane przez pewną grupę ludzi, i że jak raz reformy te będą dokończone, to nagle będziemy krajem wiecznej szczęśliwości. Tak nie jest – mówi minister finansów

Rz: Czy tak jak minister skarbu Aleksander Grad powie pan, że podczas następnej kadencji, czyli zapewne jesienią 2011 r. przestanie być pan członkiem gabinetu Donalda Tuska?

Nie powiem.

Nie czuje się pan zmęczony?

Czasami bardzo, ale pozostaje dużo do zrobienia.

Nie ma z kim przegrać zbliżających się wyborów parlamentarnych?

Zawsze jest z kim przegrać w demokracji.

Ta teza wymknęła się premierowi?

Raczej chodziło mu o to, że nie ma z kim przegrać debaty publicznej. Debaty nad tym, jaka ma być Polska. W tym się z nim zgadzam. No chyba, że jako przeciwników w dyskursie weźmiemy radykalnie liberalnych krytyków, czyli pewną część ekonomistów. Ale oni nie stanowią siły politycznej, bo nie mają własnej partii. Jeśli zaś chodzi o wybory, to jeżeli się źle rządzi, to można zawsze z każdym przegrać, nawet z Partią Przyjaciół Piwa.

Nie wolno zatem dzielić skóry na niedźwiedziu. Powściąga pan kolegów przed taką butą, takim zadufaniem o rychłym zwycięstwie?

Mam dość spraw, którymi muszę się zajmować na własnej działce. Problemy strefy euro, przyszłość OFE, ryzyko przekroczenia progów ostrożnościowych długu publicznego. I wiele innych zagrożeń.

Co może się wydarzyć w strefie euro?

Wszyscy są świadomi tego, że strefa euro ma poważne problemy, także...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8812

Spis treści
Zamów abonament