Wojna skończona, problemy pozostają
Rosja -- Czeczenia
Wojna skończona, problemy pozostają
Porozumienie rosyjsko-czeczeńskie, podpisane przez sekretarza Rady Bezpieczeństwa gen. Aleksandra Liebiedia i przywódców Republiki Iczkeria -- przyjęto i w Moskwie, i w samej Czeczenii z mieszanymi uczuciami. Oceny są różne, czasami diametralnie przeciwne, ale zgodne w jednym: stwarza ono szanse na pokój, ale to, czy okaże się on trwały, zależy od wielu czynników. Oto co powiedzieli "Rzeczpospolitej":
Rusłan Czimajew -- minister spraw zagranicznych Czeczeńskiej Republiki Iczkeria: porozumienie o niczym jeszcze nie przesądza. Wszystko zależy od tego, jak rozwinie się sytuacja w samej Rosji. Z tym większym niepokojem oczekujemy wiadomości z Moskwy, gdzie toczy się bardzo ostra walka o władzę. Od tego, jaki będzie jej wynik, zależy, czy porozumienie będzie realizowane, czy nie.
Wbrew temu, co mówiono w Rosji, wojna czeczeńska nie jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta