Pro: Balsam dla neurotyków
Pro: Balsam dla neurotyków
Nawet w najśmielszych marzeniach nie można było przypuszczać, że dojdzie do spotkania w studio muzyków trzech grup, które kolejno doprowadzały do szaleństwa -- pokolenia sfrustrowanych punków, nastoletnie dziewczęta epoki nowego romantyzmu i zniechęconą młodzież pokolenia X. W Los Angeles, w mieście aniołów, wszystko jest możliwe: spotkali się, by zagrać koncert, a potem wydać płytę członkowie The Sex Pistols, Duran Duran i Guns N' Roses. Już samo zestawienie nazw przyprawia o zawrót głowy. Muzyka spełnia oczekiwania: to najczystszej odmiany, prosty, porywający rock'n'roll.
Nie warto liczyć milionów płyt sprzedanych przez nich albumów. Spotkali się, by z potrzeby serca, po koleżeńsku zagrać i zebrać pieniądze na przeciwrakową kurację przyjaciela. Pomysłodawcą spotkania był niejaki Sal Janco, współwłaściciel nie cieszącego się dobrą sławą Viper Room. A jednak stać go było na chrześcijański gest. Zadzwonił do Matta Soruma, perkusisty Guns N' Roses, którego sława sięga jeszcze czasów spędzonych za bębnami w The Cult. Ten skontaktował się z Johnem Taylorem, basistą Duran Duran. Byłoby prawdziwym nietaktem wypominać mu słodko brzmiące przeboje skomponowane...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)