Polisa D&O służy nie tylko spółce, lecz także jej kadrze zarządzającej
W interesie osób realizujących politykę ubezpieczeniową firmy jest korzystanie z usług brokera, który przejmuje odpowiedzialność za wskazanie sposobów zabezpieczenia klienta przed skutkami zdarzeń losowych
Ubezpieczenie D&O (directors and officers) można w pewnym uproszczeniu określić jako ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej osób pełniących kluczowe funkcje menedżerskie czy nadzorcze w spółkach.
Może ono obejmować członków zarządu, członków rady nadzorczej a także prokurentów lub inne osoby zajmujące wysokie stanowiska w spółkach, zwłaszcza jeśli nie są one zatrudnione na podstawie stosunku pracy (dalej funkcjonariusze spółki).
Celem tego ubezpieczenia jest zatem przede wszystkim ochrona majątków funkcjonariuszy spółek przed roszczeniami o odszkodowania za szkody związane ze sprawowaniem przez nich funkcji. W praktyce jednak ubezpieczenie to zabezpiecza również interesy samej spółki.
Jeżeli bowiem ubezpieczony wyrządzi szkodę spółce, ta może liczyć na jej pokrycie przez ubezpieczyciela, co z reguły jest łatwiejsze niż sięganie do majątku osobistego osoby ubezpieczonej.
Rzecz jasna ubezpieczenie to chroni także interesy osób trzecich: udziałowców czy akcjonariuszy spółki oraz ich kontrahentów. W związku z tym można stwierdzić, że ubezpieczenie D&O zwiększa nie tylko bezpieczeństwo prawne, lecz także wiarygodność spółki.
Jaka konstrukcja
Określiłem już ubezpieczenie D&O jako ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej. Jednak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta