Spreadom potrzebny kompromis
Niezależnie od tego, czy spready zostaną czy znikną, koszty zawsze poniesie kredytobiorca
Pro
Rafał Antczak - wiceprezes Deloitte Business Consulting
Uregulowania dotyczące spreadów stosowanych przez banki mogłyby być korzystne dla wszystkich stron transakcji, ponieważ obustronne zaufanie jest podstawą funkcjonowania banków.
To zaufanie już raz zostało poważnie nadszarpnięte. Przecież zaledwie dwa lata temu „doradztwo" instytucji finansowych w sprawie opcji walutowych dla podmiotów gospodarczych doprowadziło wiele z nich do krawędzi bankructwa. A propos, raport Komisji Nadzoru Finansowego w tej sprawie do dnia dzisiejszego ma klauzulę tajności nadaną przez premiera. W przypadku spreadów przede wszystkim należy zestandaryzować umowy kredytowe zawierane przez banki z kredytobiorcami. Takie umowy powinny transparentnie (bez gwiazdek i dopisków drobnym drukiem) informować o wszystkich kosztach zaciąganej pożyczki, w tym spreadów walutowych. Podstawowy problem, jaki wciąż występuje w bankach, to brak dogłębnej informacji o możliwym ryzyku. Występuje zatem typowa asymetria informacji pomiędzy klientem a instytucją. Konkretne...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta