![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Wiatraki nie wywołały euforii
Petrolinvest przyzwyczaił inwestorów, że istotne informacje, które miewają znaczący wpływ na kurs, podaje późnym wieczorem. Do pewnego stopnia stało się tak i tym razem. W środę wieczorem spółka kontrolowana przez Ryszarda Krauzego przekazała na rynek pakiet raportów bieżących dotyczących m.in. zakupu – od Prokomu Investment, który również należy do gdyńskiego biznesmena – spółki Pomorskie Farmy Wiatrowe oraz sprzedaży udziałów w jednej z kazachskich koncesji poszukiwawczych.
Te wieści mogły rozpalić wyobraźnię części graczy, wyczekujących informacji, które byłyby w stanie wywindować słabe notowania spółki. W pierwszych minutach wczorajszej sesji akcje firmy podrożały do 7,99 zł, czyli o ponad 4,7 proc., w stosunku do zamknięcia ze środy. Siła optymistów nie była jednak wielka, bo godzinę później kurs spółki zbliżył się do poziomu z poprzedniego dnia. Ostatecznie na wczorajszym zamknięciu za papiery spółki Krauzego płacono 7,8 zł, co oznacza wzrost kursu o 2,23 proc.
