Litwini wybrali reaktor
Japońsko-niemieckie konsorcjum ma największe szanse na dostawę technologii do planowanej przez Litwę elektrowni atomowej w Visaginas. Wczoraj ogłosił to wiceminister ds. energetyki Romas Svedas. Hitachi i Hitachi-General Electric przedstawiły najbardziej konkurencyjną finansowo ofertę. Kontrakt ma być podpisany jeszcze w tym roku.
Władze Litwy chcą, by elektrownia powstała do 2020 roku. Ma zastąpić zamkniętą z końcem 2009 r. Ignalinę. Właśnie z tego powodu Litwa stała się importerem energii i jest uzależniona od dostaw z Rosji, choć przez lata eksportowała elektryczność na Łotwę i do Estonii. Projekt w Visaginas przygotowywano od dawna, ale były problemy z wyborem dostawcy technologii.