Ukradł pieniądze z katedry
Po trzech miesiącach od kradzieży policjanci namierzyli rabusia z katedry św. Floriana. Złodziej skradł pieniądze z szuflady w zakrystii świątyni.
Ok. 7,5 tys. zł było przeznaczone na kwiaty do ozdobienia Grobu Pańskiego. Parafia nie zgłosiła kradzieży przed Wielkanocą. Zrobiła to dopiero teraz, gdy policjanci zapytali o pieniądze, które zniknęły z szuflady. Mundurowi dowiedzieli się o kradzieży od samego złodzieja – 30-letniego Rafała D. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów z Targówka. Typowali go oni do zrywania kobietom z szyi złotych łańcuszków. Nie udało się mu jednak tego udowodnić. Ale mężczyzna sam przyznał się, że zabrał pieniądze ze św. Floriana, i dobrowolnie poddał się karze. Dostał osiem miesięcy w zawieszeniu.