![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Za zmiany płaci podatnik
Jak opodatkować dozownik mydła
Za zmiany płaci podatnik
Przez półtora roku Główny Urząd Statystyczny twierdził, że dozowniki na mydło i papier toaletowy to wyroby sanitarne. Aparat skarbowy był jednak innego zdania: dozowniki nie są wyrobami sanitarnymi, tylko artykułami toaletowymi, aci, którzy je sprzedają powinni stosować stawkę 22 proc. VAT, a nie 0 proc. , jak przy sprzedaży wyrobów sanitarnych. Urzędnicy liczyli więc wielomiliardowe (w starych zł) kary. Prezes GUS zmienił klasyfikację dozowników dopiero wiosną tego roku.
Po naszym poprzednim artykule na podobny temat "Jak minister finansów podnosi stawkę VAT. Po cichu z prezesem GUS" z 14 bm. , zareagowali -- co zrozumiałe --nie tylko Ministerstwo Finansów i Główny Urząd Statystyczny, ale i czytelnicy. Okazuje się, że skutki różnic interpretacyjnych między urzędami statystycznymi a urzędami skarbowymi ponoszą nie tylko sprzedawcy łyżworolek, ale też dystrybutorzy dozowników mydła, ręczników papierowych, papieru toaletowego i papierowych nakładek sedesowych.
Aż do 28 lutego bieżącego roku Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Statystyki w Głównym Urzędzie Statystycznym klasyfikował dozowniki jako wyroby medyczne i sanitarne z tworzyw sztucznych (pod numerem SWW, czyli Systematycznego Wykazu Wyrobów -- 1392-7) . Dowodem na to są...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
