Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Żeby rynek działał

11 lutego 2012 | Plus Minus | Michał Płociński
autor zdjęcia: Rafał Guz
źródło: Fotorzepa

Z Mariuszem Dzierżawskim rozmawia Michał Płociński

Na początku lat 90. były w Polsce dwa zauważalne środowiska liberałów gospodarczych. Gdańskie, skupione wokół Janusza Lewandowskiego, i warszawskie – wokół Janusza Korwin-Mikkego. Pan współtworzył to drugie.

Mariusz Dzierżawski: Na pewno nie było to środowisko jednorodne. Z jednej strony byli liberałowie, dla których zdecydowanie najważniejszy był wolny rynek, a z drugiej strony konserwatyści, też podzielający wolnorynkowe ideały, jednak nietraktujący ich aż tak pierwszoplanowo.

Po której stronie pan stanął?

Ja byłem po prostu fanem Janusza Korwin-Mikkego. Później związałem się z grupą konserwatywną, choć nie pamiętam już do końca tamtych sporów ideologicznych. Konserwatyści nawiązywali do przedwojennego Stronnictwa Polityki Realnej, reprezentowali więc ideały chłodnego realizmu, uważali, że należy się dogadywać z władzą, czyli ówcześnie z Wałęsą. Liberałowie za to nie chcieli iść na takie kompromisy.

Co mówiliście...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9155

Wydanie: 9155

Spis treści
Zamów abonament