Gdy zima zatrzyma personel w drodze do pracy lub działanie fabryki
Paraliż dróg wywołany opadami śniegu lub mrozami powoduje, że nie wszyscy dotrą do firmy lub zrobią to na czas. Taka nieobecność może być usprawiedliwiona, choć niepłatna
- Przez mrozy i tworzące się oblodzenia pociąg, którym 2 lutego jechałam do pracy, utknął na dwie godziny w szczerym polu i dlatego nie dotarłam wtedy do zakładu. Oczywiście telefonicznie poinformowałam o tym pracodawcę. Czy mogę liczyć na to, że ta nieobecność będzie usprawiedliwiona? Czy muszę korzystać z urlopu na żądanie? Jakie otrzymam wynagrodzenie za styczeń, gdy mam 4 tys. zł pensji miesięcznie? – pyta czytelniczka.
O przyczynie nieobecności należy poinformować przełożonego niezwłocznie, najpóźniej drugiego dnia absencji. Wynika tak z rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z 15 maja 1996 r. w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od pracy (DzU nr 60, poz. 281).
Jeżeli to możliwe, warto uzyskać zaświadczenie od przewoźnika, że na trasie była awaria. Ale nawet takie pismo nie nakazuje pracodawcy puścić w niepamięć absencji czy spóźnienia podwładnego....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta