Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Tu jest prawdziwe życie

18 lutego 2012 | Plus Minus | Igor Janke
Tysiące miejsc w sieci istnieją dzięki anonimowości  ich uczestników – twierdzi rozmówczyni Igora Janke
autor zdjęcia: Piotr Guzik
źródło: Fotorzepa
Tysiące miejsc w sieci istnieją dzięki anonimowości ich uczestników – twierdzi rozmówczyni Igora Janke

Kataryna, najgłośniejsza polska blogerka polityczna

Ano­ni­mo­wość w sie­ci jest war­to­ścią czy pro­ble­mem?

Na­wet je­śli by­wa pro­ble­mem – a by­wa – to jest war­to­ścią na ty­le cen­ną, że war­to się na nią go­dzić mi­mo wszyst­kich pro­ble­mów, któ­re cza­sa­mi stwa­rza.

Na czym ta war­tość po­le­ga?

Dziś to In­ter­net co­raz czę­ściej jest miej­scem, gdzie mło­dzi lu­dzie za­czy­na­ją się udzie­lać w spra­wach pu­blicz­nych. Je­śli wie­rzy­my, że jest to war­to­ścią, i je­śli wie­my, że być mo­że to wła­śnie ano­ni­mo­wość jest jed­nym z czyn­ni­ków, któ­re im to uła­twia­ją, to ma­my od­po­wiedź. Po­za tym In­ter­net to nie tyl­ko spra­wy pu­blicz­ne i po­li­ty­ka. Nie znam da­nych sta­ty­stycz­nych, ale mam wra­że­nie, że w więk­szo­ści są to róż­ne gru­py wspar­cia, fo­ra sa­mo­po­mo­co­we, gru­py dla ro­dzi­ców dzie­ci z ze­spo­łem Do­wna, dla osób cho­rych na de­pre­sję, ko­biet...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9161

Wydanie: 9161

Spis treści
Zamów abonament