Prostytucja jest glamour
Powierzchowny, banalny film Szumowskiej stał się okazją do opowiadania Polakom bajek o silnych, samodzielnych dziewczynach zarabiających łatwo i przyjemnie duże pieniądze
Promocja filmu Małgorzaty Szumowskiej „Sponsoring" przybrała pozór medialnej dyskusji nad problemem społecznym, który – w dominującym jej nurcie – nie jest wcale uznawany za problem, tylko za znak nowoczesności. Przywołuje się w niej badanie jednego z seksuologów, według którego aż 20 procent polskich studentek oddaje się za pieniądze i ogłasza ustami rozmaitych autorytetów, że sponsoring na trwałe wszedł do obyczajów katolickiej niegdyś Polski.
Alibi dla utrzymanki
Mówiąc uczciwie, film Szumowskiej nie jest dobrym pretekstem do tej dyskusji. Przede wszystkim dlatego, że traktuje zasadniczo o czym innym (o polskim tytule zresztą osobno). Jest to dość banalna i powierzchownie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta