Odgrzewana rewolta
Na poprzedniej poprewolcie – pacyfiści, dzieci kwiaty, wolna miłość – zachodnia demokracja wyszła całkiem nieźle.
Bogatsza o dostęp do informacji publicznych, desegregację rasową, z poszerzonymi granicami wolności słowa i równouprawnieniem kobiet. Feminizm nie domagał się wtedy nadzwyczajnego traktowania w miejscu pracy, specjalnych emerytur, partyjnych parytetów i gwarantowanej puli stanowisk kierowniczych. Feminizm lat 60. i 70. to była autentyczna walka z usankcjonowanym seksizmem. Kobiety domagały się szacunku, który nie miał być już tylko wypadkową liczby dzieci i dobrego zamążpójścia. Żądały pełnych praw zarówno konstytucyjnych, jak i zwyczajowych do zarządzania firmą, zasiadania w ministerialnych fotelach, wspólnego z mężem podejmowania rodzinnych zobowiązań finansowych. To trudna walka o otwarcie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta