Kiedy ubezpieczyciel nie wypowie umowy o konto emerytalne
Instytucje oferujące programy pozwalające odkładać na starość muszą je dostosować do różnych przepisów. Od tych zawartych w kodeksie cywilnym poprzez regulujące trzeci filar po normy branżowe
Dodatkowe umowy dotyczące oszczędzania na przyszłą emeryturę są zawierane w obrębie tzw. trzeciego filara emerytalnego. Obejmuje on wszelkie formy oszczędzania w celu uzyskania dodatkowej emerytury.
Jednak w przeciwieństwie do pierwszego filaru (administrowanego przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych) i drugiego (prowadzonego przez otwarte fundusze emerytalne) ma on charakter dobrowolny. Innymi słowy, przynależność do niego nie jest obowiązkowa i wyłącznie od decyzji konsumenta zależy, czy i ile zechce ewentualnie odłożyć na przyszłość.
To z kolei powoduje, że katalog form, jakie mogą służyć gromadzeniu oszczędności, jest otwarty. Z jednej strony może to być po prostu lokata bankowa, którą konsument otworzył z zamiarem przechowywania na niej środków aż do osiągnięcia wieku emerytalnego.
Taki cel oszczędzania może być jednak znany tylko jemu. Z drugiej strony są to różnego rodzaju programy oferowane przez instytucje finansowe, tam wpłacana składka może finansować ubezpieczenie i programy inwestycyjne.
Istnieją jednak trzy sposoby gromadzenia środków w ramach trzeciego filara, które zostały ustawowo uregulowane z przeznaczeniem specjalnie do oszczędzania na przyszłą emeryturę. Są to:
- indywidualne konta emerytalne,
- indywidualne konta zabezpieczenia emerytalnego,
- pracownicze programy emerytalne.
Dwa pierwsze zostały...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta