Emigrują przed ZUS
Około 20 tys. osób prowadzących działalność uciekło przed rosnącymi składkami ZUS, zatrudniając się fikcyjnie w innych krajach. Tam płacą mniej – rocznie dzięki temu są w stanie oszczędzić nawet 7 tys. zł.
Na rynku jest coraz więcej firm, które oferują pomoc w opłacaniu składek – najczęściej w Zjednoczonym Królestwie. Problem w tym, że są to pozorne umowy o pracę, bo nikt zatrudnionemu nie wypłaca wynagrodzenia.
Eksperci przestrzegają przed poważnymi konsekwencjami takich działań. ZUS może się domagać zapłacenia zaległych składek nawet do pięciu lat wstecz.